top of page

Rozwój polskiego sektora kosmicznego

Zaktualizowano: 17 wrz 2022

Jacek Bartosiak wezwał niedawno do debaty na temat rozwoju polskiej branży kosmicznej. Taka debata już się w rzeczywistości toczy, natomiast w zbyt wąskim gronie, zazwyczaj ograniczonych do przedstawicieli polskich firm z branży kosmicznej.


Ja na ten temat patrzę z dwóch perspektyw: (1) potrzeb państwa polskiego w zakresie obronności oraz (2) rozwoju silnej gałęzi polskiej gospodarki, polskiego przemysłu. Nie należy tych dwóch punktów widzenia mieszać, ponieważ przynależą one do dwóch odrębnych grup interesariuszy.


(1) Z perspektywy obronności państwa polskiego powinniśmy się skupić przede wszystkim na określeniu potrzeb, spójnych z ogólnopaństwową strategią, krótko-, średnio- i długoterminową. Te działania powinny wychodzić z inicjatywy rządu lub/oraz wojska polskiego. Dopiero mając jasno określone „czego potrzebujemy” i „kiedy”, powinniśmy zaprosić do dyskusji przedstawicieli przemysłu i poprosić (przez konkretne zapytania ofertowe) o propozycje sposobów spełnienia tych potrzeb, w zadanych ramach czasowych. Na tej podstawie będziemy mogli stwierdzić, które z potrzeb jesteśmy w stanie spełnić we własnym zakresie, a gdzie potrzebne są zakupy zza granicy. W przypadku bardziej odległych planów, potrzeby strategiczne mogą być drogowskazem dla przemysłu określającym, w którym kierunku warto się rozwijać.


(2) Z perspektywy rozwoju branży kosmicznej, jako silnej gałęzi polskiej gospodarki, podejście powinno być oparte na analizie trendów rozwoju rynku światowego i identyfikacji domen, w których polskie firmy mają lub będą miały przewagi konkurencyjne i mają szansę funkcjonować na rynku komercyjnym. W tym przypadku wiodącą rolę powinna pełnić Polska Agencja Kosmiczna - PAK i wsłuchując się w potrzeby i ambicje polskich firm oraz konfrontując je z biznesową rzeczywistością, powinna nakreślać krajową strategię rozwoju sektora kosmicznego. Jednocześnie PAK (lub dedykowana spółka państwowa) mogłaby pełnić rolę koordynatora projektów kosmicznych finansowanych z funduszy publicznych, będąc jednocześnie centralą oceniającą postępy tych prac z perspektywy szerszej strategii.


Na koniec chciałbym podkreślić dwie kwestie.


Pierwsza jest taka, że w żadnej z opisanych perspektyw wiodącej roli nie pełnią przedstawiciele branży, jako Ci którzy wskazują kurs. Z prostego powodu: Nie pytacie się się dilera samochodów marki Tesla, jaki samochód jest najlepszy, a tym bardziej jaki jest Wam potrzebny!


A druga kwestia jest najważniejsza. Polskiej branży kosmicznej są potrzebne stanowcze działania osób decyzyjnych (tj. rządzących), a nie kolejne dyskusje po których rozmówcy poklepią się po plecach, w praktyce nie zmieniając niczego. Jeśli rząd Polski chce sukcesów to musi wziąć odpowiedzialność i świadomie określić potrzeby, które staną się drogowskazem dla przemysłu, a następnie zapewnić odpowiednie finansowanie, aby te potrzeby mogły zostać spełnione.

DSC_4515_edited_edited_edited_edited_edited.jpg

Cześć,
mam na imię Krzysztof

Inżynier systemów w wiodącej Polskiej firmie z branży kosmicznej Creotech Instruments.

Wiceprezes polskiego oddziału Międzynarodowej Rady Inżynierów Systemów (INCOSE).

Archiwum postów

Tagi

Nie ma jeszcze tagów.
bottom of page